W kwestii pakowania się na biwak:
Nie polecam państwu:
- pakowania się do toreb czy też walizek. Jest to bardzo niekomfortowe jeżeli chodzi o kwestię przemieszczania się z bagażem.
- Plecak nie może być cięższy niż 1/3 wagi osoby które będzie go niosła.
- Zabierania "płynnych" rzeczy w opakowaniach które można łatwo uszkodzi (np. mleko w kartonie, soki w kartonie etc...).
- Ładowania do plecaków "rzeczy na zapas". Najlepiej zapakować ubrań dokładnie tyle ile potrzeba.
Natomiast w kwestii pakowania polecam państwu:
- ciężkie przedmioty takie jak menażka powinny znaleźć się jak najbliżej ciała co zmniejszy ciążenie i przechylanie się na boki.
- Śpiwór na zewnątrz, jeżeli w środku to najlepiej gdyby znalazł się on na samym dnie plecaka. Karimatę najlepiej przytroczyć na zewnątrz pod plecakiem.
- Buty na zmianę pakujemy jako ostatnie (chodzi o to żeby po przyjściu na miejsce można było je szybko zmienić bez rozgrzebywania całego plecaka)
- Ubrania wraz z bielizną można zwijać w rulony (oszczędza się wtedy nieco miejsca, oraz zapobiega się mięciu ubrań). Tak jak już wspominałem, nie należy pakować ich na zapas.
- Środku czystości takie jak pasta, mydło/żel polecam
zabezpieczyć w foliowym woreczku. Bardzo wygodne są też "kosmetyczki". Wystarczy naprawdę mała "torebka" wykonana z nieprzepuszczającego wodę materiału aby poprawić obie komfort podczas zbierania się na wieczorną toaletę. W kwestii ręczników polecam tzw. "szybko schnące", ale oczywiście zwykły mały ręcznik też sprawdzi się wyśmienicie.
- Jeżeli chodzi o biwaki w okresie zimowym ważny jest ciepły polar.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz